Zachęcenie dzieci do czytania i przekazanie im zamiłowania do niego, to najprostszy i zarazem największy kapitał kulturowy, który możemy im przekazać. Znika pokolenie ludzi chorych na literaturę – pisał zmarły w 2015 r. nasz wielki pisarz Tadeusz Konwicki. Według Konwickiego przemijało pokolenie, dla którego książka była niemal nałogiem, uzależnieniem, któremu z chęcią się ono poddawało.
Z Łukaszem Wojtasikiem, ekspertem ds. bezpieczeństwa dzieci w sieci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę rozmawia Bartosz Wieczorek. Jakie były powody rozpoczęcia kampanii społecznej „Domowe zasady ekranowe”? Od kilkunastu już lat przyglądamy się różnym zagrożeniom związanym z siecią. W ostatnim czasie obserwujemy niepokojący trend – coraz młodsze dzieci korzystają z urządzeń ekranowych. Przełomem był czas, w którym
Chrześcijaństwo jest religią radości płynącej z przeżywania bezgranicznej miłości Boga do ludzi. Mimo tego wierni, zamiast radości, często prezentują miny raczej poważne, zbolałe, żeby nie powiedzieć cierpiętnicze. Czyż nie jest to antyświadectwo dla osób z zewnątrz? Czy nie za mało jest też radości i uśmiechu w codziennym życiu Kościoła powszechnego? Nie chodzi rzecz jasna o
Wrzosowiska długo były uznawane za nieproduktywne nieużytki terenowe i przeznaczane do zalesienia albo pod zabudowę, co prowadziło do ich zaniku. Każdy wie, jak wygląda wrzos i wrzosowisko oraz może powiedzieć, gdzie ten gatunek można zobaczyć. Jednak nie każde miejsce z wrzosem to wrzosowisko (w rozumieniu fitosocjologii czyli nauki o społeczeństwach roślin). Wrzos zwyczajny jest też
Dziś ciężko jest to sobie wyobrazić, ale historycznie rzecz biorąc budynek Urzędu Dzielnicy Wesoła znajduje się na terenie Zielonej! Obszar dzisiejszych osiedli Zielona i Groszówka od czasów średniowiecznych był częścią majątku Długa. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1407 roku. Od 1416 roku datuje się podział Długiej na część szlachecką i kościelną. W XVI wieku
Wszyscy ekonomiści na świecie powtarzali – „za zakrętem mamy kryzys”. Mówili tak od kilku lat. Ale z ostatniego kryzysu 2007-2008 dużo się nauczyliśmy. Wiemy, żeby przesadnie się nie zadłużać, jak już bierzemy kredyty to w walucie, w której zarabiamy. Niepokojące były ciągłe wzrosty, przegrzana gospodarka, inflacja. No i te cholerne start-upy – nie zarabiają, a
Na początku zajmowanie się sobą jest trochę nienaturalne. Zwłaszcza jeśli wcześniej traktowałeś się jak największego wroga. Jesteśmy wszyscy szalenie kulturalnymi ludźmi. Brudy pierzemy w domu. A tradycje czerpiemy ze średniowiecza – biczujemy się. Oczywiście nie dosłownie. Czasy zrobiły się bardziej wyrafinowane, więc wymagają subtelniejszych metod. Nie sięgamy po brzozowe rózgi, tylko po ostre myśli i
Nikt nie przygotował nas na życie bez pędu, bez możliwości swobodnego korzystania z dobrodziejstw świata, bez dotyku społecznego i bez wolności. Sytuacja domowej izolacji w kontekście pandemii powoli zmienia dynamikę naszych rodzin. Na małej lub większej przestrzeni gromadzą się bliscy, którzy teraz mają poradzić sobie sami ze swoim napięciem, lękiem, złością, bez wcześniejszych prób i
Dramat! To, co było dotąd jedynie fantazją filmów science-fiction, ukazujących groźbę zagłady planety Ziemia, na naszych oczach staje się ponurą, wręcz niewiarygodną rzeczywistością. Cały niemal świat przeżywa swoisty „Armageddon”. „Zapadł zmrok”, jak czytamy w Ewangelii. Apokaliptycznie wyglądające ulice największych miast świata, gdzie nagle zatrzymało się życie. Złowroga cisza, puste ulice, dworce, kawiarnie, galerie, centra nauki,
Ikony Nowosielskiego, choć awangardowe w kolorystyce, są bardzo ascetyczne. Dają odbiorcy dużo przestrzeni do rozważania tajemnicy paschalnej. Jerzy Nowosielski (1923- 2011) trafił do Wesołej dzięki zaproszeniu ks. Stefana Wysockiego (1928-2017). Pracował nad wystrojem neoromańskiego kościoła w latach 1975-1978. Zaprojektował trzy kolorystyczne strefy świątyni: ciepłe, wibrujące, pomarańczowo-czerwone prezbiterium z dominującą postacią Maryi-Orantki, ciemny, granatowy przedsionek wypełniony