Dziś ciężko jest to sobie wyobrazić, ale historycznie rzecz biorąc budynek Urzędu Dzielnicy Wesoła znajduje się na terenie Zielonej!
Obszar dzisiejszych osiedli Zielona i Groszówka od czasów średniowiecznych był częścią majątku Długa. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1407 roku. Od 1416 roku datuje się podział Długiej na część szlachecką i kościelną. W XVI wieku Długa Szlachecka, na której obszarze leżały ziemie Zielonej i Groszówki, była własnością rodziny Okuniów z Kalenia. W XVII wieku weszła ona w skład dóbr Budziska należących w XVIII w. do Cieszkowskich z Łukowca.
Obszar ten przecinały wówczas dwie znaczne dla całej okolicy drogi. Fragmentem pierwszej z nich jest dzisiejsza ul. Jagiellońska. Biegła ona m.in. przez obecny las i Starą Miłosnę do Wiązowny. Drugą drogą był Gościniec Żurawski. Przebiegał on od dzisiejszej ul. Płowieckiej, przecinał ulicę Jagiellońską, ciągnąc się dalej do Żurawki. Jego małym, zachowanym odcinkiem w Zielonej, jest ul. Krótka. Przy niej właśnie, w pobliżu ul. Jagiellońskiej, na obszarze zwanym Sucharzewszczyzną, znajdowała się stara karczma, podpisywana w XVIII wieku mianem „do Długiej”.
Dziś najwięcej informacji o dziejach tego obszaru w tamtym okresie, czerpiemy z dokumentów dotyczących sporów granicznych, toczonych między właścicielami okolicznych dóbr. Ciągnęły się one co najmniej od roku 1638, aż do końca wieku XIX. W 1787 odnotowuje się na terenie Zielonej istnienie jedynie wspomnianej karczmy. Na mapach sądowych z I połowy XIX wieku, potencjalne linie przebiegu granic rysowano w trzech kolorach, czerwonym, żółtym i zielonym. W obszarze tego ostatniego leżała karczma „do Długiej”. W tym samym czasie zaczęto ją nazywać „Zielona”. Być może to jedynie zbieg okoliczności, ale możliwym jest, że nazwa gospody, a zarazem późniejszej osady, jest związana z tym konfliktem.
Spory te wybuchały co kilkadziesiąt lat, kiedy to zacierały się usypywane za każdym razem ziemne kopce graniczne. Na pozostałości jednego z nich, znajdującego się na styku dóbr Wilanów, Ząbki, Okuniew i Budziska, znajduje się dziś kapliczka maryjna, stojąca w widełkach ul. Jagiellońskiej i Korkowej. Granica ziemska, zasądzana przez wieki jako prawidłowa, jest dziś granicą dzielnic Wawer i Wesoła. W poprzednich wiekach bywała też granicą powiatu warszawskiego i przez krótki czas zaborów, pruskiego i austriackiego.
Folwark i letnisko Zielona
W 1840 roku, leżące w powiecie stanisławowskim dobra Budziska z Długą Szlachecką, karczmą Zielona i przyległościami, zakupił od Cieszkowskich, Dionizy E. Smoleński. Jego syn, Dionizy Józef, w 1853 roku wyciął las w okolicy karczmy, podzielił ziemię na kolonie i rozpoczął trwające przez kilka kolejnych dekad dzierżawy i wyprzedaże. Dało to początek osadzie, będącej dziś osiedlem w dzielnicy Wesoła.
Na przełomie XIX i XX wieku Smoleńscy z Budzisk, wydzielili z nich osobne dobra o nazwie hipotecznej „Długa Szlachecka i Szkopówka”, w których składzie znalazł się również folwark Zielona. W 1904 roku grupa inwestorów działających jako „Towarzystwo Szkopówka”, w którym największym udziałowcem był Herman Lewy, zaciągnęło w Banku Ziemskim pożyczkę na zakup większej części całych tych dóbr. Powstał wtedy plan parcelacyjny folwarku Zielona, którego zmodyfikowana z biegiem lat siatka ulic, wypełnia obecnie obszar osiedla Groszówka. Ta ostatnia nazwa pojawiła się na planach dopiero w okresie międzywojennym. Dziś ciężko jest to sobie wyobrazić, ale historycznie rzecz biorąc, m.in. budynek Urzędu Dzielnicy Wesoła, znajduje się na terenie Zielonej. Właścicielem części tegoż obszaru był również dziedzic sąsiedniej Woli Grzybowskiej, Emanuel Bułhak.
Na rozparcelowany przez Smoleńskich w XIX wieku obszar wokół ulicy Brata Alberta, po 1888 roku miał miejsce napływ ludności przesiedlonej z terenu powstającego poligonu. W 1921 roku w Zielonej było 27 domów zamieszkanych przez 213 mieszkańców, a na Groszówce 22 domy zamieszkane przez 66 osób. Mimo, że ziemia była stosunkowo tania, większości tego obszaru nie udało się w międzywojniu zaludnić.
Parcelacja majątków ziemskich pod letniska zakończyła się w okresie II Wojny Światowej. Na obszarze Zielonej i Groszówki świadczy dziś o niej jedynie rozrysowana niegdyś siatka głównych ulic i kilkadziesiąt starych budynków, z których najstarsze pochodzą z początku XX wieku. O „ojcu założycielu” osady Zielona, Dionizym Józefie Adamie Smoleńskim herbu Zagłoba (1833-1901), pamięć niestety się już zatarła.
Adam Ciećwierz
You must be logged in to post a comment.