Wrzosowiska długo były uznawane za nieproduktywne nieużytki terenowe i przeznaczane do zalesienia albo pod zabudowę, co prowadziło do ich zaniku.
Każdy wie, jak wygląda wrzos i wrzosowisko oraz może powiedzieć, gdzie ten gatunek można zobaczyć. Jednak nie każde miejsce z wrzosem to wrzosowisko (w rozumieniu fitosocjologii czyli nauki o społeczeństwach roślin). Wrzos zwyczajny jest też gatunkiem charakterystycznym borów sosnowych o różnym stopniu uwilgotnienia. We wschodniej Polsce nie ma problemów z rozpoznaniem gatunku, bo rośnie tutaj tylko dosłowny wrzos. Typowe kwiaty wrzosu są liliowe i pojawiają się w sierpniu, a pełnia kwitnienia ma miejsce we wrześniu. Znacznie rzadziej zdarzają się kwiaty białe. Na Pomorzu występuje również chroniony wrzosiec bagienny źle znoszący ostre zimy, a dalej na zachodzie Europy wiele różnych gatunków różnobarwnych wrzośców. W górach i na wybrzeżu obok wrzosu rośnie podobna i spokrewniona z nim bażyna. Wrzos najchętniej rośnie na leśnych porębach i wypaleniskach, okresowo wilgotnych łąkach na ubogim i kwaśnym podłożu oraz na „chudych” odłogach rolnych obok lasów. W Wesołej dawniej wrzosowiska występowały bardzo licznie, za sprawą wojennych zniszczeń lasów. Jako zbiorowiska względnie nietrwałe obecnie są znacznie mniej liczne, utrzymują się w rzadkich i luźnych drzewostanach sosnowych i brzozowych, w lukach i na skraju lasu, pod liniami energetycznymi, na brzegach młodników, na nielicznych już porzuconych piaszczystych gruntach rolnych.
Ostoja roślin i zwierząt
Wrzosowiska można najprościej podzielić na suche i mokre. Poza walorem estetycznym są ostoją wielu rzadkich i ciekawych gatunków roślin i zwierząt oraz ważnym pożytkiem sezonowym pszczołowatych, w tym pszczoły miodnej. Na terenach suchych wrzosowi towarzyszą janowiec, szczodrzeniec, wężymord niski, gorysz pagórkowy, turzyca wrzosowiskowa, widłak cyprysowy i skrajnie rzadka u nas chroniona mącznica lekarska. Sporadycznie trafiają się chronione sasanki: łąkowa i otwarta. Na wrzosowiskach mokrych rosną również bliźniczka psia trawka, krzyżownica, goryczka polna, fiołek psi, igrzyca przyziemna, podejźrzon księżycowy, widłak goździsty i rzadki storczyk ozorka zielona. Charakterystyczne ptaki wrzosowisk to lerka i lelek kozodój (występujące też w Wesołej). Do typowych bezkręgowców należą błonkówki – nęk świerszczojad, szczerklina piaskowa i wardzanka, szarańczaki – siwoszek niebieski, przewężek błękitny i pałkowiak plamisty.
Wrzosowiska długo były uznawane za nieproduktywne nieużytki terenowe i przeznaczane do zalesienia albo pod zabudowę, co prowadziło do ich zaniku. Obecnie suche wrzosowiska są objęte formalną ochroną prawną w całej Unii Europejskiej, co jednak nie oznacza, że każdy płat wrzosowiska jest chroniony. Państwa członkowskie mają wyznaczyć na swoim terenie reprezentatywne obszary zajęte przez to siedlisko, aby utrzymać jego trwanie dla następnych pokoleń. W Wesołej do niedawna jedne z najładniejszych wrzosowisk występowały pod linią energetyczną obok ul. Niemcewicza, ale stopniowo w dużej części uległy przekształceniu na składowiska, parkingi i wysypiska odpadów albo zarosły gatunkami obcymi. Najlepiej zachowane płaty wrzosowisk mamy obecnie między osiedlami Groszówka, Stara Miłosna i Zielona oraz na hipodromie, jednak one też są zagrożone przez stopniowe zarastanie drzewami.
Wrzosowiska w sąsiedztwie Warszawy
Największe półnaturalne wrzosowisko w sąsiedztwie Warszawy znajduje się na strzelnicy artyleryjskiej między Zielonką i Ossowem, ale jest objęte zakazem wstępu ze względu na wymogi bezpieczeństwa. Malownicze wrzosowiska występują w Mazowieckim Parku Krajobrazowym (np. na skraju Bagna Całowanie) i w Kampinoskim Parku Narodowym, ale one też ulegają sukcesji, czyli stopniowemu zarastaniu lasem, jak Niepustowe Łyse Góry w KPN. Kolejne duże wrzosowisko to ostoja N2000 „Wydmy Lucynowskie” między Radzyminem i Wyszkowem.
Można stworzyć własne mini-wrzosowisko w ogrodzie, pod warunkiem posiadania kwaśnej gleby albo wymiany naturalnego podłoża na inne – specjalnie dedykowane roślinom wrzosowatym. Nie warto też walczyć z wrzosem zastanym na swojej działce – nie wymaga zabiegów pielęgnacyjnych, w tym podlewania, i pięknie kwitnie późnym latem, a ponadto dobrze znosi koszenie i przycinanie, dlatego w pewnych warunkach może zastąpić nawet tradycyjny trawnik. Wrzosowe „trawniki” są często spotykane na polach namiotowych i terenach rekreacyjnych w Skandynawii, a u nas ciągle niedoceniane.
Tekst i zdjęcia: Przemysław Stolarz
You must be logged in to post a comment.