Lektura książki Magdaleny Grzebałkowskiej „Beksińscy. Portret podwójny” to fascynujące doświadczenie. Książkę, która w znacznej mierze składa się z listów bohaterów, czyta się świetnie, choć mogłoby się przecież wydawać, że nic fascynującego w zapoznawaniu się z prywatną korespondencją nie ma. Wielka w tym zasługa krasomówczego talentu Beksińskich, a nie mniejsza autorki książki. Przyjmuje ona w swojej
Maciąg przeżywa otaczającą rzeczywistość. Można to zobaczyć w poruszającym i nowatorskim w formie obrazie „Niemcy”. Nie ma w nim żadnych ozdobników, niczego zbędnego. Rok 2020 miał być rokiem nieco innym niż pozostałe. Tak przynajmniej wyglądało to z perspektywy grudnia 2019 roku, kiedy to Biblioteka w Wesołej przygotowywała roczny plan wydarzeń kulturalnych. 100 lat wcześniej urodził
Ikony Nowosielskiego, choć awangardowe w kolorystyce, są bardzo ascetyczne. Dają odbiorcy dużo przestrzeni do rozważania tajemnicy paschalnej. Jerzy Nowosielski (1923- 2011) trafił do Wesołej dzięki zaproszeniu ks. Stefana Wysockiego (1928-2017). Pracował nad wystrojem neoromańskiego kościoła w latach 1975-1978. Zaprojektował trzy kolorystyczne strefy świątyni: ciepłe, wibrujące, pomarańczowo-czerwone prezbiterium z dominującą postacią Maryi-Orantki, ciemny, granatowy przedsionek wypełniony