Fotografie lub filmy wykonywane z pozycji horyzontalnej to jedno. Z góry – to zupełnie co innego. Panoramy z lotu ptaka uzyskuje się dzięki kamerom zainstalowanym na dronach. A jak wygląda Falenica i Wawer z lotu ptaka, można zobaczyć na facebookowej stronie dronFalenica. Olgierd Świda to mieszkaniec Falenicy od urodzenia, „syn marnotrawny”, który powrócił do kraju
Zaczęło się od kart Panini z piłkarzami. Mój syn, Milo, miał wtedy 7 lat, był w drugiej klasie podstawówki. Karty kupowaliśmy w kiosku lub empiku po 4,99 za paczkę. Były bajeranckie. Błyszczące. Z fajnymi facetami. Zupełny sztos. Szybko załapałam, że istnieją karty zwykłe (bazowe Team Mates) i mniej zwykłe (tak zwane złociaki jak Key Players
Zawodowy sport to wyczerpujące treningi i odrobina szczęścia. Wyznaje ks. Andrzejowi Chibowskiemu, wiceprezes PZLA Tomasz Majewski, dwukrotny złoty medalista igrzysk olimpijskich w pchnięciu kulą, mistrz świata i Europy, wielokrotny mistrz i rekordzista Polski. Na prośbę zrobienia z Panem Prezesem wywiadu do gazety usłyszeliśmy: „Bardzo proszę, nawet dzisiaj, tylko po godz. 19.00, jak uda mi się
W czasach przebodźcowania i nieustannej stymulacji, cisza stała się towarem luksusowym i deficytowym. Dlatego Sylwestry, a właściwie „Antysylwestry” w murach Opactwa Benedyktynów w Tyńcu, od lat cieszą się tak wielkim zainteresowaniem. Zamiast głośnej imprezy – medytacje w ciszy i skupieniu. Zamiast fajerwerków i szampana – wspólne modlitwy i spowiedź. Zamiast gości – obecność tynieckich mnichów.
Cieszy rosnąca popularność gry w szachy wśród dzieci. Nie ma chyba prostszego i tańszego sposobu na rozwój u nich logicznego myślenia, koncentracji i sztuki rywalizacji. Dzieci od najmłodszych lat wykazują zainteresowanie królewską grą, jeśli tylko stworzy im się odpowiednie ku temu warunki. Szachy przyciągają estetyką, konstrukcją figur i miłym w dotyku drewnianym materiałem, z którego
Nasz organizm „lepiej działa”, kiedy trenujemy, biegamy, spacerujemy. Stanem normalnym jest to, że jesteśmy aktywni fizycznie. Ruch to zdrowie. W zdrowym ciele, zdrowych duch. Teorię znamy świetnie: jeżeli zapytamy na ulicy losowe osoby o to, czy warto spacerować, biegać i ogólnie – być aktywnymi fizycznie – gremialnie odpowiedzą, że oczywiście tak. Gdyby przycisnąć naszych interlokutorów
Alex Skorupka jest obecnie uczniem 5 klasy Szkoły Podstawowej nr 172 im. Polskiej Organizacji Wojskowej w Wesołej – Zielonej. Cieszymy się, że mamy pośród naszej młodzieży tak uzdolnionych uczniów o tak nietuzinkowych zainteresowaniach. Alex, czy mógłbyś powiedzieć czytelnikom, jak rozpoczęła się Twoja przygoda z Boeingiem? Była to sobota, jakieś trzy lata temu, zadzwonił dziadek. Powiedział,
Od kiedy pamiętam, kawa zawsze była dla mnie ważna. Pierwsza kawa, to ta w Hotelu Europejskim na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Tak naprawdę to była kawa mamy, do której wrzucałem pyszne waniliowe lody i wyjadałem razem z kawą. Jest to też jedno z najstarszych wspomnień… Tak jak wtedy, także i dziś jestem pod wrażeniem tego
Nauka obywatelska (citizen science) to pojęcie wprowadzone w roku 1974. Oznacza ono aktywność naukową – często na poziomie profesjonalnym – osób niebędących specjalistami w danej dziedzinie. Najczęściej uprawiana jest ona na polu nauk przyrodniczych we współpracy z zawodowymi naukowcami, ale jej pionierzy działali często samodzielnie. Za prekursorów citizen science można uznać takich badaczy, jak: Karol
O prof. Ludwiku Maciągu z prof. Stanisławem Bajem rozmawia Elżbieta Szczuka, dziennikarka tygodnika „Nowy Wyszkowiak”. Był pan studentem i asystentem prof. Ludwika Maciąga na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Chciałabym porozmawiać o waszym spotkaniu. Jest rok 1972. Kończy pan liceum w Zamościu… – Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Zamościu. I decyduje się na studia na ASP