Jonny Thomson postanowił podzielić się z czytelnikami swoją pasją – miłością do filozofii. A ma ku temu odpowiednie kwalifikacje – jest wykładowcą filozofii na Uniwersytecie Oxfordzkim. Ma też łatwość w tłumaczeniu zawiłych kwestii, a w szczególności w ukazywaniu, jak wiedza filozoficzna może nam pomagać w codziennym życiu.
Jakoś tak się stało, że filozofia potocznie kojarzy nam się z bujaniem w obłokach, z czymś nudnym, oderwanym od rzeczywistości, nikomu niepotrzebnym. Nic bardziej mylnego. Choć oczywiście są kierunki filozoficzne, które są niezwykle trudne do zrozumienia i abstrakcyjne, to jednak większość z nich ma nam coś konkretnego do zaoferowania. Thomson postanowił więc sięgnąć do skarbca filozofii, aby wydobyć z niego te elementy, które mogą nas zainteresować.
Bo czyż rozważania Arystotelesa na temat przyjaźni można uznać za niepotrzebne czy nudne? Grecki filozof w swoich dziełach przedstawił uniwersalny model przyjaźni, pokazał na czym się ona z reguły opiera. Pokazał wagę przyjaźni dla bycia człowiekiem. Warto we własne myślenie na temat przyjaźni wpleść te rozważania. Może pomogą nam one spojrzeć inaczej lub nawet głębiej na nasze przyjaźnie?
A czy rozważania francuskiego filozofa Rousseau nie rzucają nam nowego światła na rozumienie dzieci czy stanu dzieciństwa? Jego zdaniem dzieciństwo, ze swoją spontanicznością i chęcią do zabawy jest bardzo ważnym element bycia człowiekiem. Dlatego dzieci nie powinny być zmuszane do zachowywania się jak dorośli, gdyż to niszczy ich naturalną spontaniczność i ciekawość świata.
W czasie lektury tej mądrej książki możemy przeżyć wiele olśnień i zdziwień. Jeśli tak się stanie, to już weszliśmy na drogę filozofii, bo wzięła się ona, jak sądził Arystoteles, właśnie ze zdziwienia…
Jonny Thomson, Filozofia dla zabieganych, Wydawnictwo Insignis, 2021.
You must be logged in to post a comment.