
Album „966” autorstwa Jerycha & Marcela Peresa to dzieło, którego wysłuchanie jest obowiązkowe dla miłośników historii Polski – zwłaszcza tych, którzy pasjonują się początkami państwowości naszego kraju. Piętnaście utworów wykonanych przez zespół wokalny Jerycho z towarzyszeniem najwybitniejszego współczesnego znawcy chorału gregoriańskiego (tradycyjny śpiew Kościoła) Marcela Peresa, to próba odtworzenia śpiewu, który mógł towarzyszyć Mieszkowi I, kiedy ten zanurzał się w wodach chrzcielnych w 966 r. Starożytność, mistyczność, siła tego śpiewu robią na słuchaczu gigantyczne wrażenie – zachwycają, momentami przytłaczają, w innych partiach koją. Bogactwo dźwięków zdumiewa, kiedy człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że na płycie nie użyto żadnych instrumentów poza jednym – ludzkim głosem.
To propozycja dla tych, którym w dzisiejszej muzyce kościelnej brakuje godności, wzniosłości i piękna. To też niesamowita podróż w wyobraźni do czasów, kiedy ludzie powszechnie wierzyli w fantastyczne istoty (np. smoki), a otaczający ich świat cały był utkany z tajemniczej cudowności (co z tego zostało w dzisiejszym, scjentystycznym świecie?). To także niesamowita lekcja historii rozumianej nie jako zbiór dat i wydarzeń, ale codzienność tych, którzy byli przed nami. W śpiewie zawartym na płycie „966” oni nadal są. To opowieść o średniowieczu, której należy wysłuchać z zamkniętymi oczami. Ta muzyka pozwoli je zobaczyć.
Daniel Chemycz
You must be logged in to post a comment.