SIGN IN YOUR ACCOUNT TO HAVE ACCESS TO DIFFERENT FEATURES

FORGOT YOUR PASSWORD?

FORGOT YOUR DETAILS?

AAH, WAIT, I REMEMBER NOW!
POLSKA PO GODZINACH: KULTURA | WIEDZA | GOSPODARKA, PORTAL POLSKA PO GODZINACH ONLINE
  • ZALOGUJ SIĘ

Polska. Po godzinachPolska. Po godzinach

  • START
  • O NAS
  • DO POBRANIA
  • KONTAKT
PO GODZINACHNA LUZIE
0
środa, 21 października 2020 / opublikowany w: Edukacja, Historia, Sylwetki

W rocznicę zakończenia II wojny światowej

Dziś możemy powiedzieć o sobie: tyle w naszych sercach i w umyśle miejsca na Polskę i Polaków, ile znalazło się w niej właściwej pamięci o czynach i życiu Witolda Pileckiego.

Polskie doświadczenie historyczne związane z przebiegiem II wojny światowej jest niezwykłe. Ta największa, jak do tej pory ludzka krzywda, którą człowiek zgotował człowiekowi, wyrosła na konkretnej glebie. Były nimi dwa totalitarne reżymy, sowiecki i niemiecki, które wprowadziły do krwioobiegu instytucji państwowych cele polityczne oparte na pogańskich ideologiach, odrzucających Boga. Niemieccy naziści postawili w Jego miejsce swoją germańską rasę, której dobro miało pozwolić na akty ludobójcze  i inne formy represji zastosowanych wobec narodów „gorszych”. Sowiecki system uznał awangardę klasy robotniczej za kompetentną, by po trupach jej przeciwników wprowadzać nowy ład społeczno-gospodarczy na świecie.

Zbrodnicze systemy

Obydwa reżymy, choć zwalczające się, uznały 23 sierpnia 1939 r., iż likwidacja porządku dotychczasowego opartego na korzeniach chrześcijańskich Europy jest wystarczającym argumentem do zawarcia czasowego sojuszu. W jego wyniku do maja 1945 r. (czyli zakończenia II wojny w Europie) zginęło co najmniej 50 milionów ludzi, w tym zapewne ponad 6 mln obywateli II RP (w tym ok. 3 miliony Polaków, a około 3 mln Żydów i Polaków pochodzenia żydowskiego). Dotknęły nas wszystkie możliwe kategorie represji ze strony zarówno Niemców, jak i Sowietów, a także – dodatkowo – równie pogańskich nacjonalistów ukraińskich.

Wśród tych kategorii warto wymienić: zbrodnie ludobójstwa dokonane na ludności żydowskiej i polskiej, w tym ostatnim przypadku ze szczególnym uwzględnieniem polskich elit (w tym duchowieństwa katolickiego); śmierć w obozach koncentracyjnych i obozach pracy; wywózki na Sybir i inne formy wypędzenia z miejsca zamieszkania (permanentne w latach 1939 – 1945). A także egzekucje bez sądu, łapanki i wywózki na przymusowe roboty; całkowity zabór mienia dokonany tak przez Niemców, Sowietów, jak i powojennych komunistów. Do tego zniszczenie polskiego dorobku kulturowego, w tym Warszawy po upadku Powstania Warszawskiego (w ok. 85 proc. zabudowy). W końcu przymusowe pozostanie setek tysięcy Polaków poza granicami kraju po 1945 r., z racji przejęcia ziem polskich i instytucji państwa przez jednego z agresorów w 1939 r., czyli przez komunistów sowieckich i ich polskich podwykonawców. Mimo tak licznych szykan naród się nie poddawał się, a jednym z wielu symboli – dziś powszechnie szanowanym – oporu wobec nieludzkich praktyk niemiecko-sowieckich stał się rotmistrz Witold Pilecki. W maju mija kolejna rocznica jego śmierci.

Bohaterski rotmistrz

Rotmistrz Witold Pilecki (1901-1948) to dziś jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci z historii najnowszej Polski. Niemal każdy uczeń zapytany o 10 sławnych Polaków zapewne i jego wliczy do tego zaszczytnego grona, obok św. Jana Pawła II czy Józefa Piłsudskiego, a może także Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Romana Dmowskiego, czy z dalszej historii króla Jana III Sobieskiego oraz pierwszego władcę rodzącej się chrześcijańskiej Polski – Mieszka I. Biografią Pileckiego można by obdarować kilka życiorysów encyklopedycznych. Jeszcze jako młodzieniec, harcerz, zdążył wychować się w tym polskim, czynnym patriotyzmie, dzięki któremu włączył się w nurt dziejów, walcząc o Niepodległą na Kresach Wschodnich. W latach pokoju i wzrastającego dobrobytu Polski Odrodzonej, jako przykładny ziemianin założył rodzinę, gospodarował i działał społecznie wraz z małżonką, nauczycielką ludową, na rzecz małej ojczyzny. Patriotyzm czynny nabrał zatem nowego wymiaru. A gdy się wydawało, że przyszłość jest już rozpisana, błoga i pełna radości, przyszedł wrzesień 1939 rok. I znów, rotmistrz włączył się w walkę o Niepodległą, i to w sposób niezwykły. Jako ochotnik dostał się do piekła na ziemi, zainstalowanego przez Niemców nieopodal Oświęcimia, by tam – w KL Auschwitz – założyć konspiracyjną strukturę Polskiego Państwa Podziemnego. Następnie po brawurowej ucieczce w 1943 r. przekazał wolnemu światu informację na temat barbarzyństwa, do którego dzień w dzień dopuszczali się Niemcy, okupujący polskie ziemie. Jego raporty, w tym dotyczące Zagłady Żydów – dziś stanowią dowód w walce o prawdę na temat polskich, heroicznych, starań na rzecz uratowania ludności żydowskiej. Walczył w Powstaniu Warszawskim, a następnie po wyjściu z niewoli i zakończeniu wojny, dotarł do generała Władysława Andersa, by oddać się pod rozkazy dowódcy, dającego nadzieję na wywalczenie przez Polskę prawdziwej  Polski, suwerennej i demokratycznej. Idąc konspiracyjną „drogą Konrada” (Jerzego Kozarzewskiego, oficera NSZ) przez Czechy do Polski, założył w Kraju organizację konspiracyjną, kadrową, składającą się z wybitnych jednostek polskiej inteligencji. Podobnie, jak wielu przed nim i po nim, został aresztowany przez UB i torturowany w areszcie na warszawskim Mokotowie, a następnie skazany na karę śmierci. Ratując swych podkomendnych brał „winę” na siebie, prosząc o łaskę dla pozostałych. Za nim zaś wstawiała się rodzina, przypominając komunistom, iż w celi śmierci znajduje się bohater Polski, a nie zdrajca.

Obchodzimy właśnie kolejną rocznicę wykonania wyroku śmierci na rotmistrzu Witoldzie Pileckim, dnia 25 maja 1948 r. Skrycie zabity, skrycie pogrzebany zapewne na warszawskiej „Łączce”, miał zginąć na zawsze, także zagubić się wraz ze swymi czynami w pamięci ludzkiej. Komuniści mordując rotmistrza postawili się w historii na właściwym im miejscu: najeźdźców, okupantów i zdrajców. Dziś możemy powiedzieć o sobie: tyle w naszych sercach i w umyśle miejsca na Polskę    i Polaków, ile znalazło się w niej właściwej  pamięci  o  czynach i życiu Witolda Pileckiego, pośmiertnie awansowanego przez Niepodległą do stopnia majora. Honorując rotmistrza i jemu podobnych bohaterów, ofiary spotkania Polaków z dwoma pogańskimi systemami, sami stajemy się lepsi.

Jan Żaryn

Profesor nauk humanistycznych, historyk.

TAGI: II wojna światowa, Witold Pilecki, zbrodnie komunistyczne

WYBRANE DLA CIEBIE

Dzieje Zielonej i Groszówki
Chłopi polscy jak niewolnicy
Wspólny historycznie jubileusz Polonii i Warszawianki

Najnowsze artykuły

  • Pozytywna zmiana z programem ,,WzMOCnij swoje otoczenie’’ – dodatkowe wyposażenie wielofunkcyjnej sali multimedialnej

    Parafia św. Brata Alberta w Warszawie-Wesołej j...
  • Pozytywna zmiana z programem ,,WzMOCnij swoje otoczenie’’ – dodatkowe wyposażenie wielofunkcyjnej sali multimedialnej

    Parafia św. Brata Alberta w Warszawie-Wesołej j...
  • Remont na dużą skalę – wymiana pokrycia dachowego na kościele

    Wymiana dachu to zawsze duże przedsięwzięcie, w...
  • „W internetowym oceanie nie daj się złapać na haczyk” – TAURON przestrzega

    Jak bronić się przed phishingiem – pokazuje w n...
  • Lekcje stoicyzmu na dziś

    Nie słabnie moda na stoicyzm, czego dowodem jes...

ARCHIWALNE

  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Kwiecień 2022
  • Marzec 2022
  • Luty 2022
  • Styczeń 2022
  • Grudzień 2021
  • Listopad 2021
  • Październik 2021
  • Wrzesień 2021
  • Lipiec 2021
  • Czerwiec 2021
  • Maj 2021
  • Kwiecień 2021
  • Marzec 2021
  • Luty 2021
  • Styczeń 2021
  • Grudzień 2020
  • Listopad 2020
  • Październik 2020

Kategorie

  • Aktywność fizyczna
  • Architektura
  • Bez kategorii
  • Budownictwo
  • Czas wolny
  • Dzieci
  • Edukacja
  • Ekologia
  • Ekonomia
  • Felieton
  • Film
  • Finanse
  • Gospodarka
  • Historia
  • Książki
  • Kulinaria
  • Literatura
  • Malarstwo
  • Media
  • Medycyna
  • Muzyka
  • na luzie
  • Najnowsze artykuły
  • Nauka
  • Nieruchomości
  • Pasja
  • Praca
  • Prawo
  • Przemysł
  • Przestrzeń publiczna
  • Przyroda
  • Psychologia
  • Religia
  • Rodzina
  • s1
  • s2
  • Samorząd
  • Społeczeństwo
  • Sport
  • Środowisko
  • Styl życia
  • Sylwetki
  • Sztuka
  • Technika
  • Technologia
  • Test
  • Turystyka
  • Ubezpieczenia
  • Warszawa
  • Wychowanie
  • Wywiad
  • Zdrowie
  • zrównoważone budownictwo

PO GODZINACH W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH

BIURO REKLAMY

mateusz.jarecki@
p
ogodzinach.info

NOTY PRAWNE

Polityka prywatności
Cookies

WYDAWCA

Independent Media Company
Bartosz.Wieczorek

WYDAWCA ONLINE

Biocomo Sp. z o.o.
Dariusz Ziółkowski

Portal wykonany przez: Dariusz Ziółkowski

do góry