Żyjemy w czasach, w których coraz częściej mówi się o potrzebie edukacji ekologicznej – od najmłodszych lat. W świecie przekształconym przez człowieka straciliśmy właściwą więź z naturą, a jej odbudowanie wymaga wielu działań i czasu. Kolejne pokolenia są więc nadzieją na przyszłość, w której człowiek może żyć w harmonii z naturą.

Dziś większość dzieci ma dostęp do internetu, coraz młodsi aktywiści dzielą się wiedzą o katastrofie klimatycznej z innymi, młodzież szkolna wychodzi na ulice sprzeciwiając się nie ambitnym działaniom na rzecz ochrony środowiska. Media społecznościowe, do których nastolatki mają dostęp, informują o stanie planety. Wiele młodych osób, zanim osiągnie pełnoletniość, już bardzo dużo wie o współzależnościach w świecie, o wiele więcej niż ich rodzice i dziadkowie. Czy zatem rozpoczynać edukację ekologiczną jeszcze wcześniej, zanim dzieci zaczną ją poznawać w szkole? Czy jest taka potrzeba, by już przedszkolaki zajmowały się zagadnieniami ochrony środowiska i współzależnościami w świecie przyrody?
Ekologia od kołyski
Czy warto zaczynać edukować dzieci od najmłodszych lat, kiedy nie do końca są w stanie zrozumieć wszystkie procesy za- chodzące nawet w najbliższym środowisku? Oczywiście, że tak! Dzieci od najmłodszych lat bu- dują nawyki, często podpatrując dorosłych. To, co dzieje się w domu – przyglądanie się kwiatom doniczkowym i ich przemianom, budowanie relacji z domowymi zwierzętami, ograniczanie po- wstawania odpadów, unikanie jednorazowych przedmiotów, uprawianie warzyw i ziół na bal- konie czy w ogródku – te małe, wydawałoby się nieznaczące, elementy codzienności mają wpływ na podejście do przyrody w kolejnych etapach życia młodego człowieka.
Pierwszy krok w lesie
Sam fakt przebywania w lesie ma pozytywny wpływ na nasz organizm. Naukowcy badający „kąpiele leśne”, czyli regularne spacery wśród drzew, odkryli, że sprzyjają one relaksacji, regeneracji po stresie, regulują tętno, ciśnienie krwi, a nawet procesy odpornościowe. Wyrabiając nawyk spacerów w lesie od najmłodszych lat będziemy w stanie zbudować połączenie przyjemnego odczucia relaksu i odstresowania się z przebywaniem w lesie. Przyroda pozwala wyczulić zmysły i trenować je, dzięki czemu stajemy się bardziej uważni i spostrzegawczy. Ponadto przebywając w naturze podczas zabawy, budujemy u dzieci obraz przyrody jako miejsca rekreacji, przez co unikamy stworzenia jej wizerunku jako niebezpiecznej, nieokiełznanej, pełnej stworzeń, których trzeba się bać, takich jak komary, pająki czy kleszcze.
Mini – odkrycia
Zastanawiamy się często, co właściwie można opowiedzieć albo pokazać w lesie, na trawniku czy w parku, skoro my sami, dorośli, tak słabo się znamy na rozpoznawaniu roślin, owadów i procesów w przyrodzie. Nic bardziej mylnego w takim podejściu! Na przykład podczas spaceru z dzieckiem obserwujcie co dzieje z kałużami, trawą, drzewami. Wszystko co może wzbudzić ciekawość będzie pretekstem do nowej przygody. Choć wydaje się, że emocje może wzbudzić tylko wyjazd do znanego rezerwatu albo parku i spotkanie z dużym zwierzęciem, to małe odkrycia na osiedlowym trawniku dla kilkulatka mogą mieć ogromną wartość. To kawałek przyrody, który spotyka na co dzień i może obserwować jego przemiany nawet przez cały rok.
Bądź przykładem
Jeśli chcesz, żeby dziecko na- uczyło się proekologicznych nawyków, sam je wprowadzaj w życie. To, co robisz na co dzień jest o wiele skuteczniejsze niż to, co mówisz. Chcesz, by dziecko nie śmieciło rozrzucając papierki po cukierkach – trzymaj swoje drobne odpady w kieszeni i wspólnie poszukajcie najbliższego kosza na śmieci. Uważasz, że używanie jednorazowych plastikowych opakowań jest nieekologiczne – eliminuj je i noś ze sobą przedmioty wielorazowego użytku. Jesteś świadomy zmiany klimatu i wiesz, że transport samochodowy się do tego przyczynia – zacznij odwozić swoje dziecko do przedszkola rowerem lub komunikacją publiczną. Chcecie bardziej dbać o drzewa – spróbujcie zużywać mniej papieru, na przykład rysując po obu stronach kartki albo po drugiej stronie już zadrukowanego arkusza. Tego typu działania, choć pozornie małe, mogą zrobić duże wrażenie na dzieciach i nie wymagają dodatkowych przygotowań. Budowa- nie takich nawyków przychodzi łatwiej młodszym.
Nie strasz
Świat przynosi coraz więcej przytłaczających wiadomości i do dzieci nawet w wieku przedszkolnym dociera dużo informacji, które mogą przerażać. Zawsze szczerze rozmawiaj z dziećmi, korzystając z faktów naukowych, jednak tak, by nie wprowadzać do ich świata niepokoju. Skon- centruj się na pozytywnych przykładach, pokazujących jak ludzkość współpracowała, aby dążyć do rozwiązania problemu np. zamknięcia dziury ozonowej Ziemi. W ten sposób pokażesz, że im więcej ludzi zaangażuje się w działanie, tym większa szansa na wprowadzenie zmiany. Nawet dziecko może coś zrobić!
Nie znasz odpowiedzi? To świetnie!
Jako rodzic lub nauczyciel możesz myśleć, że musisz wiedzieć wszystko i znać odpowiedź na każde pytanie. To nieprawda! Jeśli dziecko zada Ci przyrodnicze pytanie, a Ty nie znasz odpowiedzi, to… świetnie! Możecie razem wyruszyć na poszukiwania. Dzięki takiemu podejściu dzieci uczą się poznawania sposobów szukania informacji, a to tylko krok, by w przyszłości pokazać im, które źródła wiedzy są godne zaufania i jak aktywnie zdobywać wiedzę.
Ekologia w Twoim przedszkolu W obecnym roku szkolnym Fundacja WWF Polska wspiera merytorycznie akcję Ekokulturalne Przedszkole stworzoną przez czasopismo ,,Bliżej Przedszkola”. W projekcie może wziąć udział każdy, a inspiracje do działania będą pojawiały się na łamach publikacji co miesiąc. Dzięki tej współpracy chcemy jeszcze skuteczniej wesprzeć tych, którzy starają się eksplorować z najmłodszymi tematy ochrony środowiska i ekologicznego stylu życia. Zapraszamy na łamy miesięcznika oraz na stronę WWF, by zainspirować się kolejnymi dawkami wiedzy, dobrej jakości materiałami edukacyjnymi i pomysłami na to, jak zainteresować dzieci tematyką przyrody i jej ochrony.
Magdalena Noszczyk
Agnieszka Muzińska